skrajności

Fascynuje mnie tajemnica Bożego Narodzenia! Obraz światła, które przenika ciemność bardzo mnie przekonuje. Jest bliski temu, co każdego dnia doświadczam. Pośród różnorodnych sytuacji i wysiłku wkładanego w budowanie dobrego życia napotykam ogromne skrajności. Czasem usilnie poszukuję właściwej drogi i wypatruję GWIAZDY, która zaprowadzi mnie do PRAWDY. Otwieram dziś serce na niezwykłą historię o NARODZENIU BOGA... bo czuję, jak bardzo jest to moja historia... jak rodzi się On w mojej codzienności, w tych wszystkich rzeczywistościach, które wydają się być ciemnością... jak przynosi światło i rodzi się ŻYCIE... trwam w milczeniu i zachwycie nad tym CUDEM!!!!!